Wstęp[]
Nie wiem kiedy pierwszy raz usłyszałam o Until Dawn. Z początku miała to być gra wydana na playstation3, z użytą technologią Move, gdzie niewiele można było usłyszeć o ps4. Nie interesowałam się jeszcze wtedy tym tytułem - ot, raz na jakiś czas widziałam wzmianki które szybko cichły. Nie spodziewałam się, że UD stanie się tak głośnym - a do tego dobrym tytułem interactive horror.
Fabuła[]
Zaczynając grę kierujemy grupą nastolatków która postanowiła wybrać się w wolnym czasie do domku w górach jednego z nich - Josha, oraz jego sióstr Hanny i Beth. Nastolatkowie, jak to nastolatkowie, wykorzystają okazję do żartów, mniej lub bardziej wybrednych. Po jednym z nich, dosyć okrutnym, którego ofiarą będzie wrażliwa dziewczyna, ciągiem zdarzeń dochodzi do strasznego wydarzenia jakim jest śmierć obu sióstr Josha.
Po roku wszyscy wracają w to samo miejsce, w nieco mniejszym składzie. Chcą zapomnieć o nieprzyjemnych wydarzeniach sprzed roku i spróbować dobrze się bawić. Nie wiedzą jednak jakie niebezpieczeństwo na nich czyha.
Naprzemiennie z sterowaniem bohaterami w aktualnej akcji, mamy interaktywne cut-scenki które bezpośrednio wpływają na grę. Przechodzimy wtedy w widok FPP i odbywamy rozmowę z naszym-zdeka przerażającym psychiatrą. To, jakie wybory podejmiemy w jego badaniu zmieni obraz naszego świata w grze.
Fabuły nie można nazwać szczególnie ambitną-gdyby to był film, to najmocniej klasy B, gdzie nie sądzę bym zechciała poświęcić czas na oglądanie go. Ale jako gra, w dodatku mocno interaktywna, gdzie każdy mały wybór ma spore znaczenie - jest na duży plus, i jest dobrze opowiedziana na swoje możliwości.
Ważnym aspektem często poruszanym w grze jest tzw. "efekt motyla". Polega on na tym, że każdy, nawet nieznaczny wybór może mieć ogromne konsekwencje w przyszłości. I tak się właśnie dzieje. Razem z czyhającymi na nas wszędzie jump-scare'ami
Do świtu...
Grafika i grywalność[]
Until Dawn została wydana w 2015 roku, co skutkuje bardzo ładną, przyjemną dla oka grafiką. Twarze postaci są dopracowane, szczególnie mimika dająca bardzo realne wrażenie. Otoczenie ma swoisty klimat typowych horrorów, bluzgająca krew nie razi w oczy, wszystko ma przyjemną kreskę.
Grywalność oceniam dość wysoko, szczególnie ze względu na zastosowanie ciekawych mechanizmów z padem, gdzie ważne jest nie to by wykonać odpowiedni ruch, a by utrzymać go nieruchomo w trzęsących
się dłoniach. Poziom trudności nie jest bardzo wysoki, ale też nie na tyle łatwy by rozgrywka nużyła.
Podsumowanie[]
Jeśli zależy ci przede wszystkim na tym by się pobać - oraz dobrej fabule Until Dawn jest grą dla ciebie. Niestety, wydany tylko na PS4 jako tytuł ekskluzywny, ale jeśli możesz się poszczycić tą konsolą i jakimś cudem ta gra na ciebie czeka - nie zwlekaj.
+ Muzyka
+ Ciekawi, różnorodni bohaterowie
+ Cut-scenki
+ Fabuła jako ostateczne wykonanie
- Tytuł ekskluzywny na konsole ps4
- Po jakimś czasie jump-scare'y przestają być przerażające
- Fabuła jako dosyć oklepany schemat
- Sztuczność w zachowaniach bohaterów w niektórych sytuacjach.
Oceny w serwisach:
- gry-online: 8.2/10
- filmweb: 8.6/10
- gamezilla: 8.5/10
- pssite: 8.5/10
- gram.pl: 8/10
Moja ogólna ocena: 7,5/10 ~AlaskaCourage